15 kwietnia 2016 roku weszła w życie nowela kodeksu karnego, znacznie podwyższająca kary za składanie fałszywych zeznań (przestępstwo przeciwko wymiarowi sprawiedliwości). Dotychczas groziła za to kara do trzech lat pozbawienia wolności, obecnie – do ośmiu.
Świadek, który zataja prawdę albo zeznaje nieprawdę w obawie o życie własne lub osoby najbliższej, naraża się na karę od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Natomiast najwyższe kary przewidziane są dla biegłych sądowych bądź tłumaczy, którzy przedstawią fałszywą ekspertyzę lub tłumaczenie – do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Jednakże przy działaniu nieumyślnym kara wynosi do trzech lat, a jeżeli ekspertyza lub tłumaczenie nie ma wpływu na rozstrzygnięcie sprawy, a biegły lub tłumacz sprostuje zeznanie dobrowolnie, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary lub odstąpić od jej wymierzenia.
Głównym argumentem ustawodawcy były zmiany w kwestii ochrony świadków. Rok przed wejściem w życie noweli, 8 kwietnia 2015 roku, obawiający się o swoje życie świadek może otrzymać pomoc i ochronę. Nie są umieszczane w protokole przesłuchania informacje o miejscu zamieszkania i pracy świadka, a dostęp do nich ma jedynie sąd, prokuratura i policja. W przypadku zagrożenia świadka ze strony oskarżonego lub świadków małoletnich albo niepełnosprawnych możliwe jest ich przesłuchanie w trybie wideokonferencji.
Zostaje też zachowane prawo świadka do odmowy składania zeznań, jeżeli miałyby one narazić go na odpowiedzialność karną, jak również wówczas, jeżeli jest on krewnym lub powinowatym oskarżonego, tj. małżonkiem, konkubentem (pod warunkiem wspólnego zamieszkiwania przed rozprawą), dzieckiem, rodzicem (także przysposobionym i przysposabiającym), rodzeństwem, teściem/teściową, szwagrem/szwagierką. Co istotne, prawo do odmowy składania zeznań przysługuje także po ustaniu małżeństwa lub rozwiązaniu przysposobienia.
Wszystkie powyższe okoliczności, zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości stwarzają dla świadków dostateczny komfort składania zeznań zgodnie z prawdą. Natomiast z roku na rok spadała liczba wyroków za fałszywe zeznania z uwagi na odstępowanie prokuratur od ścigania tych przestępstw i niskich kar. Stąd zmiany w art. 233 kodeksu karnego.