O co pytać prawników?

Wybór prawnika czy też adwokata nigdy nie jest łatwym. Otoczka stworzona przez elegancki gabinet, w którym nie brakuje wywieszonych dyplomów, nie zawsze jest tym, czego tak naprawdę oczekujemy. Osoba siedząca za biurkiem może mówić po polsku, a sprawiać na nas wrażenie, jakby mówiła po chińsku. Zrozumienie języka prawniczego nie jest łatwe, dlatego wybrany specjalista powinien poza branżowym słownictwem, umieć również wyjaśnić nam poszczególne kwestie. W taki sposób, byśmy byli świadomi tego, co wybieramy, na co się decydujemy. Jakie przysługują nam prawa, jakie są obowiązki. Na ile można liczyć się z wygraną, a na ile z przegraną.

Kolejną kwestią są finanse. Sprawy prowadzone przez doradców z dziedziny prawa często potrafią wręcz ogołocić naszą kieszeń. Są jednak pewne „widełki”, między którymi będziemy się poruszać. Dość elastyczne, bowiem nawet podobnie wyglądające sprawy wymagają indywidualnego podejścia, jednakże warto poszukać opinii innych klientów. Dowiedzieć się ile i za co płacili. Poszukać oferty niekoniecznie najtańszej, ale również nie dając się zwieść tym najdroższym, które niekoniecznie okażą się być najlepszymi.

Specjalistów z prawa, do których się udajemy, przede wszystkim nie można dopuścić do niemożności zadawania przez nas pytań. Mamy prawo wiedzieć, w jakich sprawach specjalizuje się dana osoba, ile takich spraw wygrała czy też przegrała. Ile lat praktyki posiada oraz, jak duże doświadczenie. To liczby, które są w stanie wiele powiedzieć o specjaliście, z jakim mamy do czynienia. Interesujemy się ponadto proponowanymi sposobami rozwiązania, a do tego kierujemy się szczyptą własnej intuicji, która częściej jest naszym przyjacielem, aniżeli wrogiem źle podpowiadającym.
Dowiedzmy się także o wszelkiego rodzaju opłaty, z którymi będziemy się zmagać. Terminy i formalności, jakie przyjdzie nam załatwić. Możliwości kontaktu, spłaty w ratach, jak i tego czy naszą sprawą zajmować się będzie tylko i wyłącznie jedna osoba, czy też pomoc innego specjalisty okaże się niezbędną, co może pociągać za sobą kolejne koszty.